Hosting www. Jaki mi wystarczy?


Hosting www. Wpisz tą frazę w Google, a zaatakuje cię tysiące najlepszych i najtańszych ofert hostingowych.

Co jednak wybrać, jeśli nie zamierzasz stworzyć drugiej Wirtualnej Polski czy Onetu? Czy na potrzeby strony firmowej będziesz potrzebować najdroższego i najlepszego?

Dobre pytanie.

Po co jest ci potrzebny hosting www?

Pozwól, że zapytam do czego chcesz wykorzystywać swój serwer. Czy chcesz na nim postawić swoją stronę czy może zrobić z niego magazyn dla swoich plików?

Zakładam, że chodzi o hostowanie Twojej strony www i dlatego to zastosowanie będziemy rozpatrywać.

Jak wiele przestrzeni dyskowej potrzebuję?

Zależy od tego jak duży serwis posiadasz i jakie pliki wchodzą w jego skład. Jeśli mówimy o stronie www zawierającej treści oraz obrazy, to taka zbudowana w oparciu o CMS WordPress zawierająca między 100 a 200 wpisów, na każdy minimum 1 obraz (czasem kilka) waży w okolicach 1GB. Zakładając, że ma się ona rozwijać i będzie dochodziło od czasu do czasu coś nowego do treści, poziom 2GB jest dobry na start.

Z drugiej strony opiekuję się pewną stroną, która zawiera kilka tysięcy wpisów oraz kilka tysięcy zdjęć i waży mniej więcej 7 GB. Też nie jest źle.

Kolejnym przykładem może być strona, która pełni raczej rolę galerii i zdecydowana większość treści ma charakter obrazowy. Ta strona przy kilkuset wpisach i około 20 000 zdjęć zajmuje na serwerze ponad 10 GB.

Przeciętna strona firmowa zbudowana na CMS (WordPress) zawierająca kilka podstron i raczej niewiele multimediów będzie potrzebowała więc minimum 1GB na samą stronę oraz „trochę” na potrzeby kont pocztowych (jeśli je utworzymy) czy też magazyn danych. Z autopsji wiem, że 10-15 GB powierzchni na serwerze zupełnie starczy.

Przestrzeń dyskowa to jedno. Drugi parametr to limity transferu.

Podstawowe ograniczenie dotyczy oczywiście transferu w ramach abonamentu przewidzianego w planie usługi u danego hostingodawcy. Tutaj jest rozmaicie. Często mamy transfer „nielimitowany”, innym razem ograniczony do 20, 50, 100 itp GB w skali miesiąca.

Ile tak naprawdę transferu będzie nam potrzebne?

Pozwól, że ponownie wrócę do przykładów z autopsji. Wspomniana wcześniej instalacja WordPressa zawierająca około 100 wpisów zawierających minimum jeden obraz każdy, generująca około 350 wizyt dziennie powoduje transfer miesięczny na poziomie około 5 GB. Inna instalacja (kilka tysięcy wpisów, 7 GB plików) generująca dziennie około 2000 wejść zużywa miesięcznie transfer na poziomie około 30 GB.

Jakie jest więc bezpieczne minimum dla strony firmowej zbudowanej w oparciu o CMS?

Myślę, że w przypadku WordPressa będzie to 10 GB. Tak niewielki transfer na początek powinien wystarczyć do obsługi strony www.

Tutaj należałoby wspomnieć jeszcze o tzw. „parametrach bezpieczeństwa serwera”, które każda firma hostingowa ustala indywidualnie i najczęściej różnie dla różnych planów abonamentowych. Wymienię tylko kilka, a jest ich więcej.

Powinniśmy się na wszelki wypadek z nimi zapoznać, bo może dojść do sytuacji, że mając stosunkowo niewielką stronę objętościowo ale ogromną pod względem ilości wpisów czy podstron, dojdziemy do przekroczenia któregoś z tych parametrów i strona pomimo dużego „luzu” na serwerze czy w transferze będzie mocno zwalniała ze względu na wykorzystanie limitu o którego istnieniu nie mamy pojęcia.

Kilka parametrów na które warto zwrócić uwagę:

  • Maks. obciążenie procesora na dobę
  • Maks. średnie zużycie RAM na dobę
  • Maks. ilość pamięci na proces PHP
  • Maks. liczba równoległych procesów
  • Maks. liczba jednoczesnych połączeń HTTP
  • Maks. ilości jednoczesnych połączeń do bazy danych
  • Maks. liczba zapytań do bazy w ciągu 1 godziny

Wybierajmy ten hosting, który daje limity większe, nawet, jeśli przy tym nie mamy „nielimitowanego” miesięcznego transferu, który i tak często jest iluzoryczny.

Jedno jest pewne. Nie wierzmy ślepo reklamom, nawet tym dotyczącym hostingu, bo możemy potem mieć nieco wyrzutów sumienia, że nie dość, że przepłaciliśmy, to jeszcze mamy wykorzystane zaledwie 5 czy 10% potencjalnych zasobów.

Można oczywiście pomylić się również w drugą stronę i iść ścieżką cięcia wszelkich kosztów. Wtedy staniemy się właścicielami strony bardzo taniej w utrzymaniu ale bardzo kiepsko działającej właśnie przez kiepski hosting www.

Zawsze powinniśmy poszukiwać równowagi w tej kwestii, a niniejszy wpis miał na celu pokazanie jakie są faktyczne transfery i zajęcia powierzchni dla kilku typów stron internetowych.