Jaka domena dla strony firmowej?


Jaką domenę wybrać dla strony, a dla firmowej strony internetowej przede wszystkim.

Pytanie powinniśmy postawić nieco szerzej. Jaką domenę generalnie wybrać, niezależnie od rodzaju strony?

Jaką domenę wybrać?

Wszystko zależy od przeznaczenia tej strony oraz naszych planów.

Domena czyli adres lub nazwa strony jest bardzo istotnym elementem i będzie nam towarzyszyła przez cały czas. Wybierajmy więc taką, która:

  1. Jest wolna, dostępna
  2. Będzie nas odpowiednio pozycjonowała.
  3. Jest spójna z zawartością strony

Załóżmy, że Ty jesteś firmą i Twoje imię i nazwisko ma być kluczowym elementem w budowaniu Twojej rozpoznawalności. Wtedy sprawa jest prosta. Wybierasz domenę będącą Twoim imieniem i nazwiskiem w dowolnej konfiguracji. Np. jankowalski.pl.

W tym przypadku masz duże szanse, że domena o składni zgodnej z Twoimi danymi będzie wolna nawet z magicznymi literkami .pl na końcu.

Podobnie jeśli będziesz budował rozpoznawalność swojej firmy pod swoją unikalną nazwą, np. zarombisteremonty.pl. Wtedy sprawa jest równie prosta, bo nazwy unikalne dlatego są unikalne, że raczej nikt inny ich nie używa. Duża szansa na zakup takiej właśnie domeny.

Uniwersalna domena.

Te dwa rozwiązania mają kilka zalet. Między innymi umożliwiają pewną uniwersalność, ponieważ są przypisane do nazw własnych. Ty lub Twoja firma może zmienić branżę, całkowicie przebudować swój profil działania, rozszerzyć swoją działalność, a domena nadal będzie aktualna. Zmieni się tylko treść, zawartość strony; natomiast jej adres będzie niezmienny.

Drugą korzyścią wynikającą z posiadania takiej spersonalizowanej domeny jest możliwość logicznego rozszerzenia swojej internetowej obecności przez tworzenie subdomen zachowując przy tym spójną całość.

Załóżmy, że jesteś fotografem, który buduje rozpoznawalność własnego nazwiska za pomocą domeny jankowalski.pl. Załóżmy też, że idzie ci to bardzo dobrze. W pewnym momencie dochodzisz do wniosku, że poszerzysz swoją działalność o dwa elementy: sklep ze sprzętem foto oraz o szkolenia z zakresu nauki podstaw fotografii.

Mając do dyspozycji już istniejącą domenę jankowalski.pl możesz posłużyć się prostym zabiegiem zwanym stworzeniem subdomeny. Wtedy sklep możesz umieścić w subdomenie sklep.jankowalski.pl, a serwis ze szkoleniami zaparkujesz na szkolenia.jankowalski.pl.

Domena określająca działalność.

Co jeśli nie chcemy jednak wykorzystywać w adresie nazw własnych, a chcemy mieć określenie opisujące jakąś branżę np. fotografia?

W tym przypadku nasze zadanie nie jest już tak proste, ponieważ na rynku domen większość tego typu określeń jest już zarezerwowana dla domen istniejących dużo dłużej niż nasza… Wtedy jesteśmy zdani na to, co jest wolne (a tego z kolei dowiemy się podczas próby rejestracji naszej domeny w dowolnym serwisie sprzedającym je).

Często jedyną możliwością ujęcia w naszej domenie popularnego słowa jest połączenie go z innym lub użycie w takiej formie, jaka nie jest zbyt oczywista. Jeżeli zostaniemy przy naszym przykładzie fotograficznym, to sensownie brzmi połączenie „fotokowalski” i tym kluczem możemy kierować się poszukując określenia, które będzie naszym adresem internetowym.

Która domena jest lepsza?

Na to pytanie raczej prostej odpowiedzi nie znajdziesz, ponieważ wszystko będzie zależało od konkretnej sytuacji. W branżach bardziej popularnych ilość dostępnych kombinacji słów do wykorzystania w domenach jest o wiele mniejsza niż w dziedzinach niszowych.

Podobnie z nazwiskami. Niektóre kombinacje imię nazwisko też już zajęte będą i wtedy, jeśli faktycznie będzie ci zależeć na konkretnym połączeniu, może okazać się, że jedyne wolne będą np. w domenach lokalnych albo globalnych (.net, .com, itp). Wszystkie z literkami pl na końcu mogą być już zajęte…

Inny aspekt, to długość samej domeny. Nie zawsze dłuższa znaczy lepsza. Choć są sytuacje, że długa może być bardzo dobra, np. gdy tworzysz stronę dla osiedla domów jednorodzinnych w Cieszynie. Wtedy nawet taka długa domena będzie dobra (np. zamkoweosiedle.cieszyn.pl)

Jest jakaś metoda weryfikacji pomysłów na naszą nową domenę? Czy zawsze będziemy pewni tego, jaką domenę wybrać?

Pewni raczej nie będziemy, moja subiektywna „metoda”, którą mogę się podzielić, polega na tym, że wypisuję sobie kilkanaście domen (tych wolnych) z interesującymi mnie słowami lub frazami i następnie wybieram swojego faworyta posiłkując się między innymi analizą słów kluczowych w Google. To jest chyba najprostszy sposób na wybranie swojego faworyta w sytuacji, gdzie nazwa własna wykorzystana w domenie nie jest dobrym pomysłem.

Pamiętać jednak musimy o tym, że Google raczej nie lubi domen z więcej niż dwoma myślnikami…